Hotele kapsułowe także w Chinach
Po raz pierwszy pojawiły się w Japonii i zadziwiły cały świat, dla Europejczyków to nie pojęte, chyba, że noc w takim obiekcie potraktujemy jak noc w namiocie, ale nawet te są dwuosobowe. Hotele kapsułowe to miejsca w których pokój zastępuje kapsuła najczęściej w kształcie prostopadłościanu, o wymiarach niewiele większych od łóżka i wysokości ok 1 metra.
Chiny postanowiły pójść w ślady m.in. Japonii i otworzyć własne hotele kapsułowe Dzięki temu noc w Szanghaju może kosztować równowartość niecałych ośmiu euro.
68-pokojowy hotel otworzono w sąsiedztwie dworca kolejowego. Zajmuje on zaledwie 300 metrów kwadratowych. Miejsca noclegowe podzielone są na 2 metrowe kapsuły (2 metry długości, 90 cm szerokości i 90 centymetrów wysokości). Kapsuły są dźwiękoszczelne, dzięki temu możliwy jest wydajny odpoczynek(sen), ponadto każda kapsuła wyposażona jest w gniazdko elektryczne, zegar, źródło światła, dostęp do telewizji oraz Internetu. Kapsuły są ułożone jedna na drugiej, po obu stronach korytarza, jako drzwi służą rolety. Dziesięciogodzinny pobyt w hotelu kosztuje 68 juanów, a 24-godzinny - 88 juanów.
Jest to ogromna okazja w porównaniu ze standardowymi, budżetowymi hotelami w Szanghaju, gdzie doba hotelowa kosztuje nawet kilka set dolarów. Oprócz indywidualnych pokoi-kapsuł, fotel wyposażony jest w publiczne toalety oraz prysznice, ponadto posiadają palarnię i wspólne pokoje gościnne.
Niestety na dzień dzisiejszy z hotelu korzystać mogą jedynie mężczyźni, jak wiadomo w Chinach kobieta traktowana jest jak inny gatunek.
W Chinach branża turystyczna stale się rozwija, co roku kilka set tysięcy Amerykanów i europejczyków odwiedza ten kraj w poszukiwaniu nowych wrażeń. Dla branży hotelowej jest to niezwykle potężny rynek, tym bardziej, że szacuje się, iż w 2010 roku Chiny gościły 2,1 mld zagranicznych i krajowych turystów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz